Hit w pielęgnacji rzęs: odżywka Nanolash

Autor: Monika Wydra

RATING
  • Szybkość działania
  • Skuteczność
  • Jakość wykonania
  • Opakowanie
  • Bezpieczeństwo
  • Cena

Kobiety od wieków chciały wyglądać pięknie. Dlaczego? Aby podobać się płci przeciwnej i mieć satysfakcję z własnej urody. W tym celu stosowały przeróżne metody upiększania twarzy, ciała i włosów. Kleopatra brała mleczne kąpiele, kobiety w XIX wieku podszczypywały swoje policzki, by były bardziej rumiane, a nasze babcie robiły okłady z ogórka. A jak wyglądają współczesne zabiegi pielęgnacyjne? Medycyna estetyczna i kosmetologia rozwinęły się na tyle, by kobiety w krótkim czasie mogły poprawić mankamenty urody lub podkreślić to, co jest ich zaletą. Dlaczego jednak wciąż stosują kosmetyki z zawartością sztucznych substancji lub poddają się zabiegom, w których wykorzystywane są materiały z tworzywa sztucznego? Chodzi tu o doklejanie sztucznych rzęs wykonanych z włókien syntetycznych i stosowanie produktów wzbogaconych chemicznymi składnikami. Jest przecież prostszy i bezpieczniejszy sposób, by uzyskać zdrowe, długie, gęste i mocne rzęsy.

Ostatnio na rynku kosmetycznym pojawiło się bardzo dużo odżywek do rzęs. Jest jednak tylko jedna, która na stałe zagościła w kobiecych kosmetyczkach i na toaletkach. Przywędrowała do nas zza oceanu, a nazywa się Nanolash. Dlaczego jest tak popularna? Ponieważ w bardzo krótkim czasie pozwala osiągnąć oszałamiające efekty w postaci długich, gęstych i odżywionych rzęs; do tego posiada wiele składników naturalnych, które ten efekt potęgują. Bardzo prosto i szybko aplikuje się ją; jest łagodna dla skóry.

Z odżywki do rzęs Nanolash mogą korzystać osoby, które posiadają krótkie, jasne, słabe i zniszczone rzęsy. Ich stan może być uzależniony od wielu czynników. Najczęściej wymienia się: geny, małą ilość witamin i substancji odżywczych, przyjmowanie niektórych leków, zaburzenia hormonalne, uszkodzenia fizyczne lub mechaniczne, zabiegi kosmetyczne (trwała ondulacja, henna, częste używanie termicznej zalotki, nieumiejętne przyklejanie rzęs sztucznych). Kuracji mogą się poddać także wszyscy ci, którzy chcieliby wyglądać ładnie na co dzień i od święta. Nanolash sprawi, że przed ważnymi uroczystościami nie będzie konieczne korzystanie z usług kosmetyczki, a podczas makijażu – używanie maskary. Niestety nie wszyscy mogą używać odżywki do rzęs. Są to: kobiety w ciąży i karmiące piersią, osoby niepełnoletnie; osoby, które zakończyły chemioterapię muszą skonsultować się z lekarzem. Nanolash mogą stosować osoby z wrażliwą skórą powiek, noszące soczewki lub makijaż permanentny.

Odżywkę do rzęs Nanolash nakłada się każdego wieczora. Najpierw trzeba dokładnie oczyścić skórę powiek i skórę wokół oczu z makijażu oraz osuszyć z wody, toniku lub mleczka. Aplikację przeprowadza się małym i cienkim pędzelkiem. Kosmetyk nanosi się u nasady rzęs na górnej i dolnej powiece. Cała kuracja trwa około sześciu miesięcy. Pierwsze efekty widać już po dwóch do trzech tygodni stosowania odżywki do rzęs Nanolash. Ostateczne rezultaty widać dopiero po dwóch lub trzech miesiącach – wtedy produkt aplikuje się kilka razy w tygodniu. Jeżeli podczas aplikacji odżywka dostanie się do oka, należy natychmiast przemyć je letnią wodą lub – w wypadku wystąpienia podrażnień – przerwać kurację bądź skonsultować się z lekarzem.

Jakie efekty przynosi kuracja Nanolash? Odżywka oddziałuje już na korzenie rzęs i mieszki włosowe. Poprawia ukrwienie w obrębie ujścia włosków i wzmacnia cebulki włosowe. Najważniejszym zadaniem odżywki jest spowodowanie wzrostu nowych rzęs. Poza tym Nanolash wydłuża, zagęszcza, odżywia, przyciemnia i wzmacnia rzęsy. Jest całkowicie bezpieczne, nie powoduje podrażnień, chroni oczy i skórę wokół nich przed reakcjami alergicznymi i uczuleniami.

Odżywka do rzęs Nanolash zawiera takie składniki, które wspomagają wzrost rzęs, zwiększenie objętości, regenerację oraz chronią powieki przed ewentualnymi podrażnieniami. W kosmetyku znajdują się naturalne składniki aktywne oraz substancje roślinne i kwiatowe. Odżywka do rzęs Nanolash nie była testowana na zwierzętach, nie zawiera substancji zapachowych i barwiących. Naturalny skład i brak syntetycznych składników gwarantują, że produkt nie jest drażniący dla skóry.

Flakonik z odżywką do rzęs Nanolash zabezpiecza przed uszkodzeniami pudełko wykonane z twardego papierowego materiału. Zarówno opakowanie jak i butelka z kosmetykiem są koloru czarnego, z połyskującymi napisami. Wszystkie informacje dotyczące odżywki znajdują się na ulotce dołączonej do kartonowego pudełeczka. Nanolash najlepiej przechowywać w pozycji pionowej, by nie dopuścić do wylania się odżywki. Dokładne zakręcenie flakoniku pozwala na długo zachować świeżość kosmetyku.

11 Komentarze “Hit w pielęgnacji rzęs: odżywka Nanolash”

  1. Ewelina

    Własnie odebrałam przesyłkę od nanolash i od dzisiaj zaczynam ?

    Odpowiedz
  2. Kaja30

    Dla mnie to najlepsza odżywka a wypróbowałam już wielu i z każdą było coś nie tak: a to mnie uczulała, a to rzęsy wyrastały w dziwnych kierunkach. Ta się okazała najlepsza.

    Odpowiedz
    • AllyMcBill

      po tym artykule ma ochotę zamówić sobie tą odżywkę,ale mam ten problem, że mam naprawde bardzo, bardzo wrażliwe oczy i boję się, że nie będę mogła jej używać. Zastanawiam się na ile ta odżywka jest delikatnaa…

      Odpowiedz
      • Zojka

        Wg mnie jest bardzo delikatna i nie powoduje żadnych podrażnień. Ja miałam już kilka odżywek i tylko właściwie ta mnie nie uczuliła więc możesz spróbować

        Odpowiedz
  3. Anka90

    Super odżywka. Używałam jej też na brwi 🙂

    Odpowiedz
  4. sshhhh...

    ja też czwarty tydzień stosuje 🙂 widzę sporo nowych rzęs, na górnej i na dolnej powiece. narazie jeszcze krótkich, ale widzę że już rosną 🙂

    Odpowiedz
    • Oleńka Ce

      Ja już skończyłam kuracje i mam gęste i ciemne rzęsy; praktycznie nie muszę ich malować ? W przyszłym miesiącu zamawiam następne opakowanie ?

      Odpowiedz
  5. Paula Drogomirecka

    chętnie kiedyś sprawdzę nanolash mimo ze jestem calkiem zadowolona ze odżywki od L’Oreal

    Odpowiedz
  6. Grrrl6

    Gdzie można ją kupić? nie widziała jej nigdy wcześniej.

    Odpowiedz
    • Magdalena

      chyba tylko przez internet, najlepiej pewnie na stronie producenta

      Odpowiedz
  7. Kaśka27

    dobra odżywka ale nie wyjątkowa wszystkie drozsze działają podobnie

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *