Antyperspirant w sztyfcie, w kremie, kulkowy…używasz go codziennie, nie zdając sobie sprawy, że 90% z nich zawiera groźne dla zdrowia substancje: aluminium oraz/ lub sole aluminium. Te związki wchodzą również w skład puszek i folii do pakowania żywności. Mogą one być odpowiedzialne za rozwój raka piersi. Rekomendowana, bezpieczna dawka zalecana w produktach tego typu to 0,6%. Tymczasem w wielu produktach można spotkać nawet do 5% aluminium. Jak się uchronić przed tą toksyną?
Zdajemy sobie sprawę, że niemożliwością jest rezygnacja z antyperspirantów. To byłaby porażka towarzyska i społeczna. Można jednak świadomie wybierać produkty, które trafiają na półce w łazience. Czytaj uważnie skład kosmetyków sole aluminium to wszystkie związki o nazwach:
Aluminium Hydroxide, Aluminium Chlorohydrate, Aluminium Stearate, Aluminium Silicate. Unikaj również nazwy „chlorowodorek glinu” – to nic innego jak aluminium.
Jeśli na liście składników produktu spotkasz któryś z tych składników- nie kupuj tego antyperspirantu. Zamiast tego szukaj produktów, które są opatrzone informacją: nie zawiera soli aluminium. Najwięcej produktów tego typu posiada marka CD.
Istnieje zasadnicza różnica między antyperspirantem a dezodorantem (nawet kulkowym lub w sztyfcie). Dezodoranty nie zawierają soli aluminium. Ich skład bazuje głównie na alkoholu. Nie mają za zadania blokować działania gruczołów potowych. Ich głównym zadaniem jest hamowanie rozwoju bakterii rozkładających pot. Sole aluminium często oznaczone jako ACH i pojawiają się w blokerach potu i antyperspirantach. Warto zatem wybrać bezpieczniejszy dezodorant niż trujący antyperspirant.
Producenci kosmetyków często błędnie opisują swoje produkty i pod nazwą dezodorantów możemy trafić również na toksyczny antyperspirant. Dlatego kupując dezodoranty również „dmuchaj na zimne” i zwracaj uwagę na ich skład chemiczny.
Bardzo dobrym zamiennikiem antyperspirantów jest ałun. Jest to naturalny kosmetyk pochodzenia organicznego. W swoim składzie zawiera sole glinu. Ma naturalnie krystaliczną strukturę i nie jest wchłaniany do wnętrza skóry. Gdy zmoczymy go wodą, rozpada się na jony, które nie potrafią przedostać się przez lipidową warstwę skóry. Jest on bezwonnym, bezpiecznym minerałem i nie pozostawia śladów na ubraniach. Nasi dziadkowie znają go bardzo dobrze- był on bardzo popularny jako „kamień na podrażnienia po goleniu”. Ałun jest bardzo wydajny i dostępny w ekologicznych drogeriach oraz sklepach internetowych. Bywa, że wzbogacony jest o delikatny zapach oparty na naturalnych składnikach (np. limonka, werbena lub trawa cytrynowa).
Dodaj komentarz